Kochani_e, jestem wam winna tę informację: musiałam pożegnać Tego Kota. Odszedł trochę ponad tydzień temu. Moja Kocinka-Muffinka. Moja słodka Wiewióra. Mój Żbik. Troll antypatyczny. Król Nihilizmu, Imperator Pogardy, Jaśnie Pan Niedotykalski. Chodzący przewód pokarmowy (do ostatnich chwil!), najlepsza kita na dzielni. Mój mały, słodki, mruczący kłębuszek. Pogorszyło mu się bardzo nagle, aż w końcu było … Continue reading Pożegnanie Tego Kota
Nieproszona
zdjęcie: Henri Pham [Tekst powstał na zamówienie czytelniczki Audrey, jako nagroda w konkursie Trzy tematy na trzylecie bloga]. Beata Nie prosiłam o tę miłość. Znalazłam cię niechcący. Ale przydarzyło mi się. Przydarzyło się nam. I chociaż wzięłam z dobrodziejstwem inwentarza, to czasem aż mnie rozsadza od środka. Ta niesprawiedliwość. Nie zasłużyłam na taki obrót spraw. … Continue reading Nieproszona
Ulubieńcy kwietnia
zdjęcie: Waldemar Brandt Kwiecień, plecień, poprzeplata... w tym roku to powiedzenie było u mnie bardziej, niż adekwatne. I zupełnie nie mam tu na myśli pogody, choć jaka była, każdy widział. Były momenty w kwietniu, kiedy czułam się szczęśliwa. Jednocześnie był to miesiąc przewlekłego stresu, poczucia porażającej bezradności i ciągłego strachu o zdrowie bliskiej osoby. Poza … Continue reading Ulubieńcy kwietnia
Zdjęcie
zdjęcie: Lucrezia Carnelos Gorące powietrze łaskocze mnie po szyi. Czuję upalny, kojący dotyk lata na skórze. A przecież w środku wciąż trzyma mnie ten lodowaty, lepiący, oślizgły ucisk. Czuję go w brzuchu i pod żebrami. Boli tak, że ciężko mi się oddycha. Niebo jest przyjemnie błękitne. Przywiązane do pomostu łódki kołyszą się lekko na wodzie. … Continue reading Zdjęcie
Czy świat związków się zmieni(ł)??
zdjęcie: Janine Robinson Może za jakieś 10-20 lat ogarniemy, co tu się w ogóle odjebało- powiedziała Dagmara w zamyśleniu, polewając nam, po kolei, prosecco do jednorazowych kubeczków. Udawałyśmy, że nie dostrzegamy delikatnego siąpania z nieba. Ja się tylko mocniej skuliłam na ławce. Wyparcie to życie. -No raczej nie wcześniej- powiedziałam.- Ale też już chyba w … Continue reading Czy świat związków się zmieni(ł)??
Synergia
zdjęcie: Annie Spratt [Tekst powstał na zamówienie czytelnika Benia, jako nagroda w konkursie Trzy tematy na trzylecie bloga] Ktoś to powinien spinać globalnie- mówi Mój Szef na status meetingu, a ja skwapliwie potakuję. Przecież, at the end of the day, również mam świadomość, że w tej sytuacji chodzi o taki helicopter view. Oraz identyfikację obszarów … Continue reading Synergia
Ulubieńcy marca
zdjęcie: Behnam Norouzi No i ani się żeśmy obejrzeli, a kolejny miesiąc traumy życia za nami. W marcu stuknął nam wszystkim rok, odkąd zaczęliśmy globalnie i zbiorowo doświadczać absolutnego braku kontroli nad naszym losem. Mój marzec wyglądał tak, jakby sam rok 2020 przysłał pocztówkę z pozdrowieniami i momentami już mi naprawdę alkoholu siły nie starczało. … Continue reading Ulubieńcy marca
Bagna Smutku
zdjęcie: Joshua Earle (...) Parę razy koń zapadał się, lecz zawsze udawało mu się wydostać. Ale im głębiej wdzierali się w Bagna Smutku, tym bardziej ociężałe stawały się jego ruchy. Zwiesił łeb i wlókł się noga za nogą. -Artaksie- powiedział Atreju-co ci jest? -Nie wiem panie- odrzekło zwierzę- myślę, że powinniśmy zawrócić. To wszystko jest … Continue reading Bagna Smutku
Filozof nie wyśnił-czyli co mnie nadal dziwi
zdjęcie: K. Mitch Hodge Z jednej strony wydawać by się mogło, że mnie już nic nie dziwi. Że to już po prostu nie ten etap w życiu. (Podpowiedź dla niewtajemniczonych: jestem martwa w środku). Wydawać by się mogło, że na niezrozumiałe zjawiska tego świata reagować powinnam już co najwyżej uniesieniem brwi. Tymczasem jednak nie. Wyzbyłam … Continue reading Filozof nie wyśnił-czyli co mnie nadal dziwi
Moje Dobre i Złe Miejsce
zdjęcie: Josh Hild [Tekst powstał na zamówienie czytelnika Kamila vel Ananiasza, jako nagroda w konkursie "Trzy tematy na trzylecie bloga"] Dobre Miejsce Witajcie w moim Dobrym Miejscu, krainie słonym karmelem i pistacjami płynącej! Tak, to jest iście rajska (hehe) wyspa, ze śnieżnobiałym, rozgrzanym piaskiem (który jednak nigdy nie parzy w stopy!) i turkusowym morzem, mieniącym … Continue reading Moje Dobre i Złe Miejsce