zdjęcie: Lucrezia Carnelos Gorące powietrze łaskocze mnie po szyi. Czuję upalny, kojący dotyk lata na skórze. A przecież w środku wciąż trzyma mnie ten lodowaty, lepiący, oślizgły ucisk. Czuję go w brzuchu i pod żebrami. Boli tak, że ciężko mi się oddycha. Niebo jest przyjemnie błękitne. Przywiązane do pomostu łódki kołyszą się lekko na wodzie. … Continue reading Zdjęcie
Tag: złe wspomnienia
Święto miłości, czyli coś miłego o najgorszym byłym
zdjęcie: Brigitte Tohm -Ale: JAK TO, coś miłego o Złamasie?- Moja Młodsza Siostra znieruchomiała z masłem do ciała w jednej ręce i mgiełką do twarzy w drugiej. Wyraz chciwego pożądania na jej twarzy ustąpił właśnie miejsca obrzydzeniu. -No bo tak sobie wymyśliłam, z okazji Walentynek- powiedziałam nieśmiało, napełniając koszyk maseczkami do twarzy i rozglądając się … Continue reading Święto miłości, czyli coś miłego o najgorszym byłym
A jeśli wszystko pójdzie TAK?
-Najpierw prosecco, czy najpierw aperol?- krzyknęła Moja Młodsza Siostra z kuchni, podczas gdy ja wysłuchiwałam opowieści Sylwii o nabierających rumieńców planach jej i Damiana na własny biznes. -Lód, prosecco, aperol, woda sodowa!- poinstruowałam Małą, bo od urodzenia uczyłam ją ŻYCIA.-Czyli że CO jest nie tak z tym pomysłem?- zwróciłam się do Sylwii. -No on chce, … Continue reading A jeśli wszystko pójdzie TAK?
O bólu, wtedy
Od tamtego dnia codziennie czuła ból. Nie wyobrażała sobie nigdy, że może tak boleć. Nie wiedziała. Pierwszą rzeczą, którą poczuła, było zdziwienie. A więc to tak jest...? a więc to tak boli...? Aż tak. Że aż zatyka w piersi. Że tak bardzo chwyta za żołądek, i pod żebrami, i pod mostkiem. Że jest aż niedobrze. … Continue reading O bólu, wtedy
Tamtej nocy
Pierwsza noc, której nie przespała. Zazwyczaj to snem reagowała na stres czy zmartwienia. Gdy było źle, mogła przespać dobę bez najmniejszego problemu. Tamtej nocy poznała bezsenność. Tamtą noc spędziła z szeroko otwartymi, jakby wytrzeszczonymi oczami, zszokowana wpatrując się w ciemność. Ból był zbyt obezwładniający, żeby płakać. Łzy przyniosłyby choćby chwilową ulgę, może w końcu sen, … Continue reading Tamtej nocy
Moja była to wariatka
-No ale co z nim jest nie tak?- pytała zdumiona Sylwia, nawet nie próbując ukryć bolesnego zawodu. Był cudownie ciepły, niedzielny wieczór kwietniowy. Siedziałyśmy we trzy na ławce na placu zabaw. Bliźniaki Sylwii, Szymek i Franek, szaleli na zjeżdżalni. Dagmara właśnie oznajmiła, że już się nie spotyka z Łukaszem. Dagmara spojrzeniem wezwała mnie na pomoc. … Continue reading Moja była to wariatka