Gorące powietrze łaskocze mnie po szyi.
Czuję upalny, kojący dotyk lata na skórze.
A przecież w środku wciąż trzyma mnie ten lodowaty, lepiący, oślizgły ucisk. Czuję go w brzuchu i pod żebrami.
Boli tak, że ciężko mi się oddycha.
Niebo jest przyjemnie błękitne. Przywiązane do pomostu łódki kołyszą się lekko na wodzie.
Wszystko wokół pachnie latem.
Mój najulubieńszy zapach na całym świecie.
„No uśmiechnij się!”, woła do mnie, a w jego głosie słyszę… ponaglenie? nadzieję? niecierpliwość?
To już zupełnie nie ma znaczenia.
Coś w środku mnie mówi głośne, dobitne „NIE!”
I ja nie mam tu nic więcej do zrobienia.
Jakby decyzja zapadła poza mną.
Nawet próbuję, staram się, ale kąciki ust ani drgną. Mięśnie twarzy mam jak sparaliżowane.
Patrzę prosto w obiektyw, patrzę prosto na niego.
I już wiem, albo jakaś część mnie to wie, że nie dam rady.
Że nie potrafię się już do niego uśmiechnąć. Po prostu nie.
Nie po tym, co się stało.
Widzę go wyraźnie, chociaż chowa się za aparatem. Jego strach jest prawie namacalny.
Jakby unosił się między nami, w rozgrzanym, czerwcowym powietrzu.
On już też wie, że ja się nie uśmiechnę.
Wiatr porusza wodą, słyszę chlupotanie.
Jakiś dzieciak wbiega na pomost- jak rozpędzona, hałaśliwa kula żywego srebra.
Jego tata w ostatniej chwili łapie go, żeby nie wleciał nam w kadr.
Chciałabym zobaczyć to zdjęcie…
LikeLiked by 2 people
Och, ja tak samo!
LikeLiked by 1 person
Mam takie zdjęcie jak byłem mały, z wakacji z rodzicami. Mam jakieś 10-11 lat. Niby zajebiscie, Chorwacja, super duper, ale ja pamietam że moi starzy się wtedy non stop kłócili i ten wyjazd to był koszmar. Ja się coś próbuje uśmiechać do kamery, matka wyszła jakby miała szczękościsk. Ojciec robił to zdjęcie i pamietam, jak się na nas darł, jak je robił.
Rozwiedli się jakiś rok później…
LikeLiked by 3 people
Tez bym chciał zobaczyć
LikeLiked by 1 person
Niesamowicie przejmujące… ja z kolei czuję się jakbym widziała to zdjęcie…Lato, łódki, smutna dziewczyna pozująca na pomoście…mam to🙂❤️
LikeLiked by 2 people
To ja pamietam innego rodzaju zdjęcie. Stare, jeszcze analogowe. Z grupką koleżanek pozuję roześmiana, wyglądam na najszczęśliwszą na świecie… A byłam rozbita po śmierci mamy i moje życie było chujowe, chaotyczne i bez żadnego celu…Byłam wtedy w jakimś imprezowym cugu, żeby zagłuszyć żałobę i ból… Aż mi gorzej na samo wspomnienie tego zdjęcia…
LikeLiked by 2 people
Tak, są zdjęcia których samo wspomnienie może w nas wywołać silne emocje…
LikeLike
Wow… tyle umiem napisać tylko…🤯
LikeLiked by 2 people
No mistrzostwo świata…👏Jak teraz zobaczę ludzi robiących sobie zdjęcia to będę się zastanawiać, co naprawdę tam się między nimi dzieje😉
LikeLiked by 2 people
Ja często się nad takimi rzeczami zastanawiam, wiesz?😉
LikeLike
Jest takie określenie, że ktoś “ma roześmiane oczy”, “uśmiecha się oczami”. Generalnie kiedyś byłam osobą, która kojarzyła się ludziom z uśmiechem. W pewnym niezbyt dobrym okresie życia w ogóle nie robiłam sobie zdjęć, ponieważ nie mogłam patrzeć na swoje smutne oczy. Nawet gdy próbowałam się uśmiechnąć “na siłę” to kontrast z wyrazem oczu był po prostu straszny. Z najgorszego okresu mam chyba tylko 1 zdjęcie – przyjaciółka męczyła mnie żebym jej wysłała jak wyglądam po wizycie u fryzjera. Kiedy trafiam na to zdjęcie na telefonie to zawsze mam nadzieję, że już nigdy nie będę tak wyglądać…
LikeLiked by 2 people
Bardzo dobrze Cię rozumiem…
LikeLike
Ale pięknie opisane.
LikeLiked by 1 person
Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa!🙂❤️
LikeLiked by 1 person
Nasz ostatni wspólny Sylwester. Oboje wysyrojeni, roześmiani. Ale w moich oczach widać już, że długo już nie wytrzymam… I rzeczywiście w tym nadchodzącym roku odeszłam…
LikeLiked by 1 person
Niesamowite ile czasem pokazują czyjeś oczy na zdjęciu…
LikeLike
This is a sad story, we all ask ourselves : “what happened, that she could not smile”
LikeLiked by 1 person
Te Twoje krótkie kawałki to najbardziej ryją banię😉
LikeLiked by 2 people
Chyba za każdym zdjęciem kryje się jakaś historia…
Szkoda, że zdjęcie do tego tekstu to fotografujący a nie fotografowana😉
LikeLiked by 1 person
No i mam przed oczami już tę dziewczynę, i jej smutek, i cały ten pomost z łódkami i wesołym dzieckiem. A tego fotografa to mam ochotę kopnąć, nie wiem czemu, ale czuję, że zasłużył! 😛
LikeLiked by 1 person
Moje selfie tuż po tym jak mi wyszły dwie kreski na teście to jedna z najbardziej moich bezcennych min w życiu😉Lubię czasem patrzeć na to zdjęcie…🙂
LikeLiked by 1 person
Wyobrażam sobie, to musi być super zdjęcie🙂
LikeLiked by 1 person
Tragedia mężczyzny w 1 akcie: kobieta nie chce się uśmiechnąć mimo że jej każe🤪
LikeLiked by 1 person
Hahaha😂
LikeLike
A już tak całkiem na serio to ja nie mam żadnych zdjęć z okresu przed, w trakcie i dobry rok po rozwodzie…z tych samych powodów co Maja.
LikeLiked by 1 person
Faktycznie wystarczyło Ci te kilka zdań, żeby pokazać nam to zdjęcie i całą sytuację w jakiej było robione… 🙂 Naprawdę świetny kawałek tekstu, brawo! 🙂
LikeLiked by 1 person
Fajne 🙂
LikeLiked by 1 person
Bardzo poruszające… i tyle w tym niedopowiedzenia i pola do domysłu, że nie można przestać myśleć o tym, jak mogło wyjść to zdjęcie… 🙂
LikeLiked by 1 person
Krótkie, ale takie z pierdolnięciem to opowiadanie, podoba mi się 😉
LikeLiked by 2 people
Haha dzięki😉
LikeLike
Och, sporo mam zdjęć na których byłam bardzo nieszczęśliwa, nawet jeśli się uśmiechałam…
LikeLiked by 1 person
Ostatnio wrocilam sobie do kilku Twoich starych tekstów, które są moje ulubione i wciąż mnie tak samo wzruszały i zachwycały… Ten będzie kolejny!😍
LikeLiked by 1 person
Awwwww!❤️
LikeLike
Ja zawsze niszczyłam/kasowałam zdjęcia, które mi się źle kojarzyły… Takie miałam podejście zerojedynkowe, żeby wszystko wyczyścić, to może głowa też się wyczyści… Niestety, wspomnienia i tak zostały, a pozbycia się niektórych pamiątek to nawet trochę teraz żałuję…
LikeLiked by 1 person
Wydaje mi się, że zawsze szkoda wyrzucać zdjęć, bo to jest jakoś udokumentowany kawałek naszego życia…Ja nie wyrzuciłam, ale mam je w folderze do którego nigdy nie zaglądam…Miałam kilka podejść, ale rzygać mi się chce za każdym razem…A jednocześnie szkoda mi zdjęć MNIE z tamtego okresu, bo to było 8 lat mojego życia…Tak że czekam, aż dojrzeję, żeby zrobić tam porządki😉
LikeLike
Świetny tekst, perełka po prostu❤️❤️❤️
LikeLiked by 1 person
Ja tak dziwnie wychodzę na zdjęciach, że nie ważne, co by się nie działo, to i tak ciężko stwierdzić, czy ja zły byłem, czy pieprznięty. 😉
Bardzo fajny tekst, lubię u Ciebie te niedopowiedzenia, gdzie każdy może zgadywać, co się wcześniej wydarzyło. 🙂
LikeLiked by 1 person
A na selfie też tak wychodzisz?😉
Dziękuję, bardzo mi miło🙂
LikeLiked by 1 person
Selfie to jest bardziej kontrolowana sytuacja. 😉
LikeLiked by 1 person
Napięcie od pierwszego do ostatniego słowa, idealnie wyważone. Całość piękna, minimalistyczna, smutna, ale nie przygnębiająca. Jest jakaś dziwna siła w tym „ja się nie uśmiechnę”…
Koleżanko droga, czas uszczęśliwić Twoich fanów powieścią!😍Jesteś gotowa!😊
LikeLiked by 1 person
ŁAŁ, no dzięki, że tak mówisz!😀
LikeLike
To mój „pierwszy raz” na tym blogu i chyba będzie miłość😉
LikeLiked by 1 person
Bardzo mi miło, rozgość się tutaj!🙂❤️
LikeLike
Wszystkie zdjęcia z mojego pierwszego małżeństwa znizzczylam, ale mam te obrazy w pamięci. Doskonale wiem jaki wyraz oczu ma na zdjęciu dziewczyna z tekstu…
LikeLiked by 1 person
Chciałbym wiedzieć, co tam się między nimi stało…😉
LikeLiked by 1 person
Zgadzam się z Pyskatą i czekam na książkę
LikeLiked by 1 person
Świetny tekst, uwielbiam oglądać zdjęcia i rzeczywiście one często wiele nam mówią o tym, co się działo na “planie” 😉 Chociaż ja się np. rzadko uśmiecham do zdjęć, bo moim zdaniem brzydko wyglądam uśmiechnięta na zdjęciu 😉
LikeLiked by 1 person
Ja to mam wrażenie na przykład, że ludzie co wrzucają dużo zdjęć do Internetu to tak naprawdę są bardzo nieszczęśliwi. I czasem to widać nawet na tych zdjęciach jak się przyjrzeć lepiej…
Trochę nie na temat może, ale tak mi się skojarzyło 😉
LikeLiked by 1 person
No myślę, że zdjęcia wrzucane do Internetu też mają swoje historie🙂
LikeLike
Coś jakoś nie polubiłem typa, co robi to zdjęcie😜
LikeLiked by 1 person
O rany!!! W tekstach powiązanych pod tym postem zobaczyłam odnośnik do „Zwyrole gonna be zwyrole” i łezka mi się zakręciła w oku!😅To był pierwszy tekst, który u Ciebie przeczytałam i napisałam w komentarzu z 1 września 2018, że „chyba zagrzeję tu miejsca na dłużej”😂❤️❤️❤️
LikeLiked by 1 person
Mój Boże, a to taki ważny tekst w historii tego bloga!😂Trafiłaś tu w najlepszym możliwym momencie!😂❤️❤️❤️
LikeLiked by 1 person
Zgadza się, absolutnie kultowy tekst!😂❤️
LikeLiked by 1 person
Ło pani, cóż to był za tekst!❤️Łza się w oku kręci, bo tyle się tu potem wydarzyło, tyle pięknych gównoburz😂😂😂
Poza tym Agnieszka, CO Z TYMI KOSZULKAMI, ja się pytam?😁
LikeLiked by 1 person
Jeszcze zaczęłam myśleć po jakim tekście ja tu trafiłam i pamiętam dokładnie, że to była Dziewczyna z różowym bidonem!❤️Aż sobie go odszukałam na blogu i to zajebiste uczucie tak zobaczyć mój pierwszy komentarz u Ciebie🙂Trzy lata stuknie za chwilę!🤯❤️
LikeLiked by 1 person
Patri, awww!!!😭❤️❤️❤️
LikeLike
Awww, Domi, ależ mnie chwyciłaś za serce teraz!❤️No a Zwyrole gonna be zwyrole to faktycznie ważny tekst w historii tego bloga!😂Ale to też był ważny tekst i ważna lekcja dla mnie, tak już bez heheszków…
Patri, co do koszulek, to ja nie wiem, czy byłoby aż takie zapotrzebowanie na taki MERCH🤔😂
LikeLike
Ja bym nosił taką koszulkę!😜
LikeLiked by 1 person
Jest OGROMNE zapotrzebowanie na taki merch!!!😂
LikeLiked by 1 person
Ależ to dobry tekst! Aż widzę tego dzieciaka nawet😀
LikeLiked by 1 person
Świetnie również umiem sobie wyobrazić jak wygląda ta dziewczyna na zdjęciu…😥Sama mam kilka takich zdjęć…
LikeLiked by 1 person
Bardzo łatwo mi było się zidentyfikować z bohaterką…
LikeLiked by 1 person
Świetny technicznie jest ten tekst. Opisałaś nam zdjęcie, nie opisując go tak naprawdę🙂I zrobiłaś to wybornie!🙂
LikeLiked by 1 person
Dziękuję bardzo!🙂
LikeLike
Lubię takie mini historyjki 🙂 Mniej znaczy więcej, nie tylko w modzie 🙂
LikeLiked by 1 person
Ile emocji tu zamieściłaś w tak niewielu słowach!❤️
LikeLiked by 1 person
Mnie najbardziej „złapałaś” tą końcówką, podobnie jak Wojująca naprawdę zobaczyłem tego dzieciaka😉Bardzo ciekawy tekst🙂
LikeLiked by 1 person
Też mam podobne zdjęcie…
LikeLiked by 1 person
Przeraża mnie ten człowiek, który robi zdjęcie… nie wiem czemu, ale wyczuwam tu jakiś rodzaj przemocy…😞
LikeLiked by 1 person